Twoje zamówienie close
Łącznie do zapłaty: 0,00 zł
Kontynuuj zakupy
Co po alkoholu?

Co po alkoholu?

Data publikacji: 2018-02-27

Był też wpis o odpowiednim alkoholu do romantycznej kolacji itp., itd. Jak widać, napoje wyskokowe są obecne w naszym życiu i dobrze, bo przecież wszystko jest dla ludzi, jeśli oczywiście potrafimy się bawić rozsądnie i znamy umiar. No właśnie, o tym umiarze, a właściwie o tym co zrobić, kiedy czasem niestety przekroczymy odrobinę granicę, będzie ten wpis. Trochę z przymrużeniem oka ;)


Nie znam chyba osoby, która nie z kolei nie zna takiego scenariusza. Impreza, urodziny, imieniny, sylwester, parapetówka, czy po prostu ‘posiadówka’ ze znajomymi. Jest fajnie, jest zabawa, jest alkohol. Co najczęściej pijemy na imprezach? Podejrzewam, że większość z Was powie, że jest to czysta wódka czasem pita po prostu, bezpośrednio z kieliszka, czasem w nieco bardziej wyrafinowanej wersji, przeróżnych kolorowych (bądź i mniej kolorowych) drinków. Znajomi częstują dodatkowo winem, które przywieźli z ostatnich wakacji we Włoszech. Spróbujesz, przecież lampka nie zaszkodzi. O, whisky której nie znałeś wcześniej? Spróbujesz, odrobinę. Smakuje, dobra. To jeszcze troszkę ;) Humory dopisują, zabawa trwa w najlepsze.

 Rano budzisz się w alternatywnym świecie. Jest szaro, buro, słabo. Ptaki ćwierkają tak głośno, jak nigdy wcześniej, silnik autobusu jadącego pięć ulic dalej nie pozwala skupić myśli na tyle, by podjąć decyzję o podniesieniu się z poduszki ;) Boli Cię głowa, ciało odmawia posłuszeństwa ;) Tak, powoli przypominasz sobie wczorajszy wieczór. Cóż takiego mogło się wydarzyć? Obiecujesz sobie, że już nigdy nie wypijesz tyle lub w nieco bardziej ortodoksyjnej wersji – JUŻ NIGDY NIE SIĘGNIESZ PO ALKOHOL ;)


Kac morderca nie ma serca. Przysłowie znane wszystkim, niekoniecznie lubiane w doświadczaniu ;)
Jednak są sposoby, dzięki którym skutki przedawkowania procentów będą nieco mniej dokuczliwe.
Zacznij od prysznica, najlepiej zimnego. Trochę świeżości pozwoli lepiej walczyć z tym potworem. Wiadomo, że jedzenie niekoniecznie jest pierwszym, co przychodzi Ci w tej chwili na myśl i niekoniecznie masz też ochotę cokolwiek konsumować, jednak jeśli jesteś w stanie – warto. Dobrym pomysłem będzie też wypicie soku pomidorowego, żeby uzupełnić niedobory potasu, który alkohol znacznie potrafi wypłukać z naszego organizmu (chyba, że dnia poprzedniego przyjaźniłeś się z Krwawą Mary, wtedy możesz nie mieć ochoty kontynuować podobnej znajomości). Na ból głowy pomoże wypicie filiżanki kawy. Jeśli Twoja domowa apteczka dysponuje takim specyfikiem jak elektrolity, to jest jeden z lepszych momentów Twojego życia, aby tego użyć. Naprawdę, spróbuj, przyspieszy to odtruwanie organizmu. No i mimo wszystko najlepszym pomysłem na spędzenie tego dnia, będzie sen. Jutro powinno być lepiej. Obiecuję.
Nie polecam rozwiązania „lecz się tym, czym się strułeś”, nawet najlepsze wino 
nie będzie tu dobrym wyborem.

Na koniec dodam jeszcze tylko, że następnym razem, warto wcześniej zabezpieczyć się przed kacem. Pamiętaj o kilku zasadach – nie pij na pusty żołądek. Przed imprezą warto zjeść duży, ciepły i tłusty posiłek, alkohol wtedy będzie wchłaniał się wolniej. Wyśpij się przed dłuższą balangą oraz nie rezygnuj z przekąsek w trakcie :)